|
|
Autor |
Wiadomość |
aaa4
Poczatkujący
Dołączył: 25 Maj 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/9
|
Wysłany:
Czw 14:55, 14 Cze 2018 |
|
Edward juz nie protestowal. Rzucil spojrzenie w strone drzwi, ale kiwnal glowa i uklonil sie jej lekko.
-Nie powinnismy w ciebie watpic, pani. Prosze o wybaczenie.
Mina przygladala sie im ze spokojem, a jej mysli juz pobiegly w kierunku niewidocznego na razie opiekuna, probujac go rozgryzc. Wiele do nauki i jeszcze wiecej do zrobienia. Usmiechnela sie.
-Czasami - powiedziala - tak mnie tez nazywaja.
Kiedy sobie poszli, Mina jeszcze raz rozejrzala sie po pokoju. Nawet niewprawny obserwator z latwoscia moglby zauwazyc, ze pomimo zewnetrznego zbytku brak w nim bylo prawdziwego szczescia. Kiedys prawdopodobnie w tym pokoju mozna bylo znalezc odpoczynek i spokoj, lecz ktos
-zapewne jej opiekun - zrobil, co mogl, by wywrocic do gory nogami wszystko to, co mogloby
zapewniac chocby odrobine komfortu.
Rozumiala jego odczucia.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |